Równie ważne jest to w czym będziemy mrozić masło. W przypadku masła roślinnego, które ze względu na swoją konsystencję najczęściej pakowane jest w plastikowe pojemniki, to właśnie oryginalne opakowanie będzie tym właściwym do mrożenia. W przypadku masła pochodzenia zwierzęcego trudno zamrozić je w oryginalnym opakowaniu.
Współpraca instalacji c.w.u. z innymi źródłami zasilającymi centralne ogrzewanie w postaci kotłów węglowych, pomp ciepła czy kolektorów słonecznych odbywa się poprzez wykorzystanie wymiany ciepła w zasobnikach, przy czym ich konstrukcja powinna być dostosowana do parametrów zasilania i umożliwiać, np. ładowanie warstwowe.
Nie poleca się zamrażać śliwek w całości – pestkę będzie później bardzo trudno usunąć, a owoce przed użyciem trzeba będzie rozmrozić. Podczas mrożenia bardzo ważne jest, aby nie wkładać śliwek do zamrażarki ciasno upchniętych w woreczku. W czym Mrozic śliwki? Mrożenie: Śliwki zostawiamy w połówkach lub kroimy w
Aby ograniczyć ryzyko zamarzania rur, należy położyć większy nacisk na zabezpieczenie instalacji. Przed nadejściem mrozów należy zadbać o zamknięcie dopływu wody do instalacji ogrodowej, a same rury w miarę możliwości opróżnić. Wskazany jest też demontaż zaworów, choć można je również zostawić odkręcone (mniej więcej
nocleg w lodówce. Najbezpieczniejszym i najpopularniejszym sposobem rozmrażania potraw jest mozzarella., Jeśli rozmrozisz ser w lodówce, możesz ponownie zamrozić resztki. w zimnej wodzie. Jeśli masz mało czasu, zanurz torbę zamrażarki z mozzarellą w zimnej wodzie. Rozmrażanie powinno trwać od godziny do kilku godzin, w zależności
Poradnik dodany przez: dzemek. 105772 2.05. W tym filmiku pokażę Wam jak zamrozić wodę w kubku bez użycia zamrażalki. Jest to oczywiście iluzja która pokaże jak wykonać. Składniki: 1. Kubek. 2. Gąbka.
Kiedy nasze mielone będą miały temperaturę pokojową, wystarczy włożyć je do foliowych woreczków (nie za dużo, najlepiej po jednej lub dwie sztuki) tak, by w środku było jak najmniej powietrza. Zawiązane woreczki możemy włożyć do zamrażarki. Po wyjęciu kotletów z zamrażarki wystarczy je rozmrozić i odsmażyć na patelni.
66qJ0HI. Tak — ogólne wyjaśnienie. Gorąca woda może w rzeczywistości zamarzać szybciej niż woda zimna w szerokim zakresie warunków doświadczalnych. Zjawisko to jest niezwykle sprzeczne z intuicją i zaskakujące nawet dla większości naukowców, ale w rzeczywistości jest realne. Czy możesz zagotować wodę, a następnie ją zamrozić? Jeśli woda jest początkowo gorąca, schłodzona woda na dole jest gęstsza niż gorąca woda na górze, więc konwekcja nie wystąpi, a dolna część zacznie zamarzać, gdy górna część jest jeszcze ciepła. Ten efekt, w połączeniu z efektem parowania, może w niektórych przypadkach spowodować, że gorąca woda zamarznie szybciej niż zimna. Co się stanie, jeśli włożysz wrzącą wodę do zamrażarki? Gdy woda w garnku się zagotuje, po prostu połóż ją na podstawce i zamknij drzwiczki. Zamrażarki są dobrze uszczelnione, więc para z gorącej wody nagrzewa wnętrze zamrażarki, powodując naturalne topienie lodu ze ścian. Jak przechowujesz przegotowaną wodę? Przegotowaną wodę przechowuj w czystych, zdezynfekowanych, plastikowych butelkach lub pojemnikach przeznaczonych do kontaktu z żywnością. Upewnij się, że są szczelne, wytrzymałe i nie pękną łatwo. Możesz kupować pojemniki w sklepach towarowych lub kempingowych lub używać czystych, zdezynfekowanych 2-litrowych plastikowych butelek typu pop z ciasno dopasowanymi zakrętkami do przechowywania wody. Jak sprawić, by wrząca woda natychmiast zamarzła? Po prostu zagotuj wodę, wyjdź na zewnątrz, zmierz się z mroźnymi temperaturami i wrzuć filiżankę lub garnek wrzącej wody w powietrze. Ważne jest, aby woda była jak najbliżej wrzenia, a powietrze na zewnątrz jak najzimniejsze. Jak długo trwa zamarzanie przegotowanej wody? W zamrażarce zajmie to od 1 godziny do dwóch godzin, jeśli dostaniesz kostki lodu o temperaturze 0° F. Jeśli twoja woda jest zimna lub bardzo gorąca, zamarznie ona jeszcze szybciej (około 45 minut). Jak długo wystarcza przegotowana woda? Przegotowaną wodę można przechowywać w wysterylizowanych, odpowiednio zamkniętych pojemnikach w lodówce przez 3 dni lub 24 godziny, jeśli jest przechowywana w temperaturze pokojowej z dala od bezpośredniego światła słonecznego. Jak zimno musi być, żeby zamrozić wrzącą wodę? Powietrze nie jest wystarczająco zimne, aby natychmiast zamrozić wodę, co ma miejsce przy około minus 42 stopniach, powiedział Terry. Czy można schłodzić przegotowaną wodę? Możesz zagotować wodę i schłodzić ją. Musisz jednak poczekać, aż przegotowana woda ostygnie, zanim włożysz ją do lodówki. O ile nie podejmiesz kroków w celu przechowywania wody w odkażonym pojemniku, zaleca się jej schłodzenie. Czy przegotowana woda się zepsuje? Przegotowaną wodę można przechowywać przez 6 miesięcy w temperaturze pokojowej. To oświadczenie opiera się na przestrzeganiu wytycznych CDC, które nakazują, aby woda była gotowana zgodnie z ich zaleceniami. Powinien być przechowywany w odkażonych pojemnikach i umieszczony w miejscach o temperaturze pokojowej nie wyższej niż 70°F (21°C). Jakie są wady picia przegotowanej wody? Podstawowym zagrożeniem związanym z piciem gorącej wody jest oparzenie. Woda, która jest przyjemnie ciepła na czubku palca, może nadal palić język lub gardło. Osoba powinna unikać spożywania wody o temperaturze bliskiej wrzenia i zawsze powinna przetestować mały łyk przed połknięciem. Jak przechowywać przegotowaną wodę w lodówce? Możesz umieścić schłodzoną, przegotowaną wodę w wysterylizowanych butelkach i przechowywać je zapieczętowane pierścieniem i nakrętką w lodówce, aż będą potrzebne. Powinieneś użyć tych butelek w ciągu 24 godzin. Czy gorąca woda zamarza szybciej? Gorąca woda zamarza szybciej niż zimna, znany jako efekt Mpemby. … Efekt Mpemby występuje, gdy dwa zbiorniki wodne o różnych temperaturach są wystawione na działanie tego samego otoczenia o temperaturze poniżej zera, a cieplejsza woda najpierw zamarza. Jak zimno musiałoby być, żeby natychmiast zamrozić człowieka? W temperaturze minus 30 F (minus 34 C), skądinąd zdrowa osoba, która nie jest odpowiednio ubrana na przeziębienie, może doświadczyć hipotermii w ciągu zaledwie 10 minut, powiedział Glatter. Powiedział, że przy minus 40 do minus 50 F (od 40 do minus 45 C) hipotermia może rozpocząć się w zaledwie 5 do 7 minut. Dlaczego gorąca woda paruje w chłodne dni? Według National Geographic ten zimowy fenomen występuje z powodu tego, jak blisko wyparowania jest wrząca woda. „Ponieważ są tak gorące, te maleńkie kropelki wody zaczynają parować. … Ekstremalnie niskie temperatury szybko zamrażają kropelki wody, które spadają w postaci kryształków lodu” – informuje Nat Geo.
W przypadku wody kranowej powstaje wiele niedopowiedzeń. Mówi się, że dzisiejsza kranówka nadaje się do picia, bo ma jedynie szczątkowe ilości chloru i fluoru. To prawda, że jej jakość znacznie się poprawiła w ostatnich latach pod tym względem. Warszawska kranówka jest już naprawdę na całkiem dobrym poziomie jakościowym, pod warunkiem, że jest badana “na wejściu”. Kilometraż rur, przez który woda musi przepłynąć do naszego kranu, pozostawia już wiele do życzenia.. Sceptycy wciąż będą ostrożni i nieprzekonani, argumentując bezpieczeństwo wody z kranu czy z plastikowych butelek faktem, że przecież nic im się nie dzieje, są zdrowi i nic ich nie boli. To spojrzenie może być nawet i prawdziwe, jednak w perspektywie długofalowej, w przypadku toksyn, które kumulują się w organizmie, wydaje się iż bezpieczne stężenia po prostu nie istnieją. W przeglądzie wód pitnych wykazałam, że nawet warszawska kranówka nie jest w 100% bezpieczna i nie można bezkarnie jej pić hektolitrami przez długie lata. Wnioski zmierzają więc ku oczyszczaniu wody kranowej. W tym poście znajdziesz praktyczne informacje jak potraktować kranówkę, aby uczynić z niej “suplement” idealny. Woda z kranu zawsze będzie zanieczyszczona.. Pomimo tego, że wodę poddaje się oczyszczaniu, to jednak nie jest ona w 100% czysta. Wykaz substancji szkodliwych w wodzie kranowej jest bardzo długi, a długie spożywanie takiej wody może powodować zdrowotne skutki uboczne i choroby przewlekłe – od problemów z płodnością, po nowotworowe. Najczęściej spotykane substancje w wodzie pitnej obejmują: trichalogenometany, arsen, kadm, miedź, rtęć, rad, ftalany, pestycydy, chrom, formaldehyd, perchloroetylen, benzynę, chlor, nadchloran, bisfenol A, amoniak, styren, chlorek winylu, benzen, PCB (polichlorowane bifenyle), rozpuszczalniki, aceton. A co z lekami i estrogenami w wodzie? Obecnie oczyszczalnie ścieków nie mają obowiązku badania i monitorowania wody wypływającej pod kątem obecności farmaceutyków i hormonów, gdyż nie ma wskazanych maksymalnych dopuszczalnych stężeń. A sprawa to ważna, szczególnie w kontekście chorób takich jak endometrioza. W wodzie znajdują się zatem substancje zaburzające nasze hormony, które wspierają żeńskie hormony płciowe i tłumią hormony męskie. Każdy z nas zauważy, że w ciągu ostatnich pięćdziesięciu latach populacja mężczyzn zmieniła się fizycznie i psychicznie. I nie chodzi tu wyłącznie o zniewieściałość, ale niektórym mężczyznom zaczynają rosnąć piersi. I nie jest to temat do śmiechu.. Zastanawiasz się pewnie skąd w wodzie estrogeny? Duża ich część pochodzi z odchodów zwierząt hodowlanych. Ponadto kobiety namiętnie łykają tabletki antykoncepcyjne. A potem to wszystko wysikują. No właśnie.. postawmy w tym momencie już kropkę :) Jak każdy wie, obciążenia te mają szkodliwy wpływ, zwłaszcza na mózg dziecka. Należą do nich niepokój, bezsenność, drażliwość, brak koncentracji czy labilność wegetatywna. To główne efekty działania leków rozpuszczonych w wodzie pitnej. Narkotyki w wodzie?? Pomimo tego, że wydaje się to być absurdem, w wodzie można spotkać coraz częściej również narkotyki! Tak, dobrze przeczytałeś: NARKOTYKI. Problemy oczyszczania wody z tych wszystkich zanieczyszczeń sięgnęły obecnie zenitu. Stacje uzdatniania wody nie dają już rady oczyszczać tych wszystkich substancji. Nauka zaczęła więc walczyć z zanieczyszczeniem wody poprzez narkotyki. Ilość metaamfetaminy w czeskich ściekach jest zdecydowanie najwyższa w Europie. Analizie poddano 25 krajów, w innych częściach Europy prowadzi heroina. Monitorowana jest również kokaina, konopie indyjskie, amfetamina i ecstasy. Wiemy, że woda nie zna granic, ale naprawdę robią nam coś takiego?? Niestety na to wskazują badania.. Bezpieczna norma toksyny + bezpieczna norma toksyny + …… = Masa “bezpiecznych toksyn” = Wielki kłopot.. Na szczęście ustawodawcy ustalili dla nas tak zwane “bezpieczne” stężenia związków niebezpiecznych zawartych w wodzie do picia. Jakby to miało nas uspokoić.. Jedno jest pewne.. Każde najmniejsze stężenia toksyn zaburzają twoje zdrowie, kiedy je pijesz, wdychasz, bądź połykasz z żywnością. A teraz do tych “niewielkich” dawek toksyn pozyskiwanych z wody dolicz sobie jeszcze toksyny występujące w żywności, którą zajadasz kilka razy dziennie, toksyny z powietrza, które wdychasz, z ubrań które nosisz, czy z “kwaśnego” deszczu, który na ciebie pada, itd.. Nasze środowisko to niestety kraina obfitująca w toksyny. A Ty, jeśli chcesz być “względnie” zdrowy, powinieneś postawić sobie za cel najwyższy unikanie wszystkiego co Ci szkodzi. A tego, czego uniknąć się nie da, po prostu oczyszczać. Przeanalizujmy więc w tym poście jak oczyszczać wodę. 1. Filtr z odwróconą osmozą Najlepiej metale ciężkie traktuje filtr z odwróconą osmozą (RO – Reverse Osmosis). Oczyszcza wodę również z hormonów ( estrogenów) oraz antybiotyków, co jest bardzo istotne. Filtr RO jest w tym tak skuteczny, że niestety usuwa z wody niemalże wszystko. Po RO uzyskujemy coś na rodzaj wody destylowanej. Należy więc mieć na uwadze, że stosowanie wody z takiego filtra na dłuższą metę jest niebezpieczne. Filtr jest zbyt demineralizujący, tj. pozbawia wodę magnezu, wodorowęglanu i substancji mineralnych. Oczywiście każdy filtr czegoś wodę pozbawia, ale filtr RO robi to dość agresywnie. Dlatego.. Stosując filtr z odwróconą osmozą należy zawsze wzbogacać taką wodę minerałami !!! Woda z RO powinna być zawsze re-mineralizowana opcjonalnie : dobrej jakości solą (kłodawską, morską, czy himalajską) kwasem fulwowym gotowe minerały jonowe w postaci płynnej, co dziś jest już w większości standardem w filtrach RO. Jeśli decydujesz się na własny wybór dobre opinie ma ponoć Trace Mineral Drops Warto też zwrócić uwagę na to, że w filtrze RO woda może dodatkowo wprowadzać zanieczyszczenia, jeśli chromowe powierzchnie wewnątrz urządzenia filtracyjnego nie są wygładzane, a bardzo szorstkie. Zwiększa to powierzchnię do zanieczyszczenia metalami. Dość bolesną dla mnie kwestią związaną z filtrami RO są sprawy ekologii. Technologia RO działa w taki sposób, że na oczyszczenie wody jest z powrotem wypuszczane do ścieków 4 x więcej wody niż zużyjemy do picia. Co prawda ścieki na nowo zostaną przetworzone, niemniej.. auć.. boli.. Dla osób, które zwracają uwagę na kwestie ekologii może być to pewnego rodzaju przeszkoda. Muszę jeszcze wspomnieć o jednej kwestii, z którą co prawda nie do końca jednak się zgadzam, ale zetknęłam się z taką opinią w relatywnym źródle. Mianowicie chodzi o to, że o ile filtry RO rzeczywiście zatrzymują związki arsenu, o tyle czystej postaci tego pierwiastka już nie. Nie do końca wiem jak się do tego odnieść, gdyż mnie osobiście membrana osmotyczna technicznie bardzo przekonuje. Pozostawiam tę kwestię waszym dywagacjom. Tak, czy inaczej.. Filtry RO są bardzo skuteczne w swoim produkcie finalnym i pod warunkiem, że woda jest re-mineralizowana, jest to jeden z lepszych wyborów na codzienną wodę pitną. 2. Destylator wody Podobnym rozwiązaniem w swojej skuteczności jest destylacja wody i zakupienie destylatora. W efekcie uzyskujemy wodę destylowaną, czyli najczystszą z możliwych. Podobnie jak filtr RO destylator usunie z wody wszystkie cząsteczki stałe takie jak pestycydy i metale ciężkie. W wyniku tego procesu pozbędziemy się oczywiście również wszystkich pożytecznych składników mineralnych, więc w efekcie taka woda będzie działać przeciwko nam, gdyż z czasem zacznie wypłukiwać z organizmu minerały. Podobnie jak przy wodzie osmotycznej, niezbędna jest więc tutaj mineralizacja wody. Metody takie same jak w punkcie 1. Nadmienię jeszcze, że destylowaną wodę należy przechowywać w szklanym pojemniku (chodzi o bisfenol A – BPA). Warto więc zakupić destylator od razu ze szklanym pojemnikiem zbiorczym. Te z plastikowymi pojemnikami będą niestety “wzbogacać” naszą wodę o BPA, a że woda będzie tam skapywać dość wolno, tym samym zdąży się nasycić BPA. Podsumowując: Destylacja wody wraz z mineralizacją daje podobne działanie jak osmoza, a biorąc pod uwagę kwestię podejrzanych związków arsenu, destylator wypada bezawaryjnie. 3. Filtr węglowy Najzwyklejszy filtr węglowy wydaje się być całkiem dobrym rozwiązaniem. Nie zredukuje co prawda metali tak skrupulatnie jak filtr RO. Filtr węglowy, oprócz metali, zredukuje również chlor i częściowo fluor. Na rynku są oczywiście różne filtry węglowe i każdy filtruje inaczej. Który więc wybrać? W mojej ocenie popularne filtry węglowe typu Brita, czy Anna są jednak dość słabe. Z pewnością nie filtrują estrogenów pływających masowo w wodzie. Robi to tylko osmoza, bądź destylacja (pkt. 1 i 2). Ich filtrowanie oceniłabym na jakieś 40% skuteczności (przy czym jest to moja subiektywna ocena wynikająca z praktycznego użytkowania). Interesującym wyborem spośród filtrów węglowych jest jednak Zerowater. Niestety jest też sporo droższy od powyższych. Ma dużo więcej warstw filtrujących, ale dzięki temu i filtruje zdecydowanie skuteczniej. Dodatkowo dodają do niego miernik TDS, który mierząc przewodność wody precyzyjnie wskazuje na to, kiedy należy wymienić filtr. Wymiana filtra jest zawsze dość irytującą sprawą, gdyż nigdy do końca nie wiadomo kiedy filtr powinno się wymienić. Wymiana nie zależy bowiem od czasu, a od intensywności użytkowania. Jeśli więc decydujesz się na filtry typu Brita / Anna z pewnością warto niezależnie zaopatrzyć się w miernik TDS. Niestety niewiele jest filtrów usuwających fluor z wody. Zerowater usuwa nie tylko fluor, ale i chlor, ołów czy glifosat. W mojej ocenie jest to wybór praktycznie równający się osmozie, czy destylacji. Jeśli więc używasz tradycyjnego filtra typu Brita, musisz dodatkowo uwzględnić kwestie chloru, czy fluoru w uzdatnianiu wody kranowej. Z tematem fluoru dobrze radzi sobie boraks, z fluorem – tiosiarczan sodu (STS). 4. Boraks i tiosiarczan sodu Boraks Rozwiązaniem alternatywnym do filtra wydaje się po prostu dodanie szczypty boraksu. Boraks stosowny jest szczególnie tam, gdzie woda jest gorszej jakości, to znaczy z większą ilością chloru i fluoru (działa jednak bardziej w kierunku fluoru). 1/8 łyżeczki na litr wody zupełnie wystarczy na te cele. Tiosiarczan sodu Inną opcją, o nieco odmiennym działaniu, jest tiosiarczan sodu, który z kolei działa bardziej w kierunku chloru. 2 krople 10% roztworu na litr wody wystarczą na te cele. 5. Soda oczyszczona Dodaj szczyptę dobrej jakości sody (3 – 5 g na litr wody). To wodę zalkalizuje, zbuforuje i nada jej prawidłowe ORP. Odpowiednie pH organizmu sprawia, że jest on odporny na wszelkie bakterie i wirusy (Czytaj więcej). Nie mieszaj jednak sody w całym litrze wody, gdyż po dłuższym czasie w wodzie powoduje ona jej mętność. Sodę najlepiej dodawać niezależnie do szklanki wody tuż przed wypiciem (1/4 – ½ łyżeczki / pół szklanki wody). Uwaga: woda alkaliczna nie jest dla każdego! Z sodą nie można popadać w rutynę. Prosty TEST podpowie Ci, czy powinieneś stosować taką właśnie wodę alkaliczną. 6. Mineralizacja wody Do wody, którą wypijasz, dodaj trochę dobrej jakości soli kłodawskiej, morskiej lub himalajskiej: - 1/8 do ¼ łyżeczki soli na litr wody - szczypta soli na szklankę wody Jest to chyba najlepszy sposób jaki znam (poza terapią skorupkową) na dostarczenie organizmowi ważnych pierwiastków śladowych. Mało tego! Ten sposób, jak żaden inny, pomoże na nawodnienie organizmu w przypadku odwodnienia. Poprzez dostarczenie elektrolitów, woda dotrze do komórek. Nie bój się, nie zaszkodzisz sobie solą dobrej jakości. Większość ludzi dzisiaj ma niski poziom sodu, wysoki poziom potasu i jest generalnie odwodniona. O wyborze dobrej soli oraz o tym, czy rzeczywiście jest takim zagrożeniem dla zdrowia, więcej znajdziesz tutaj. Inną formą mineralizacji są gotowe pastyki z minerałami do wody. Osobiście nie mam przekonania – kolejny sztuczny wytwór człowieka. 7. Woda utleniona lub ozonowanie Do wypijanej szklanki wody możesz dodać jeszcze, zależnie od stanu zdrowia, 4 – 12 kropli 3% nadtlenku wodoru (wody utlenionej). Dotleni to organizm i sprawi, że będziesz miał więcej energii. Ponadto nadtlenek wodoru ma właściwości chelatujące z metali ciężkich. Jeśli chcesz stosować tę metodę, koniecznie przeczytaj szczegółowe zasady używania H2O2. Podobne rezultaty przyniesie ozonowanie wody za pomocą ozonatorów. 8. Jonizacja wody Dobrym pomysłem jest jonizowanie wody. W praktyce oznacza to wodę mocno alkaliczną, wysoko zasadową, o pH równym 9. Więcej na ten temat tutaj. Należy mieć jednak świadomość, że: Kupne wody jonizowane potrafią mieć różne współczynniki pH, nie zawsze równe 9. Jak każde też wody butelkowane, obarczone są solwentami. Jeśli chcesz pić wodę zjonizowaną, na pewno lepszym wyborem będzie zakup odpowiedniego jonizatora. 9. Optymalny wskaźnik ORP Woda kranowa nie może się też pochwalić zbyt dobrymi odczytami wskaźnika ORP. Wacha się on od 300 do 500 mV, zależnie od zawartości chloru i fluoru. To nie jest zły wynik. To jest bardzo zły wynik! Trochę niezależnie należałoby potraktować kwestię tego wskaźnika. Soda oczyszczona (punkt 5) na pewno zdziała już sporo w tej sprawie, ale.. Jak już wspomniałam, woda tlenowa to taka, która ma właściwe ORP. W tym temacie panuje niemałe zamieszanie. Wydawałoby się oczywiste, że dodanie do wody np. wody utlenionej zapewni jej prawidłowy wskaźnik ORP, a tak w się jednak nie stanie. Owszem, dotlenisz swoją wodę w ten sposób, ale nie uzyskasz prawidłowego ORP. Do tego potrzeba wodorowęglanów i witaminy C. Dopiero one nadadzą wodzie właściwości alkaliczne i antyoksydacyjne, o które w ORP chodzi. Woda utleniona sama w sobie jest oksydantem, więc w kontekście ORP niewiele zdziała. Oczywiście jej właściwości zdrowotne są bezdyskusyjne, o czym więcej tutaj, ale chcąc nadać jej dodatkowo właściwe ORP musisz dostarczyć jej jeszcze wodorowęglanów. W tym temacie mamy więc moim zdaniem do czynienia z nieprawidłową zbieżnością nazw, gdyż woda o odpowiednim wskaźniku ORP osobiście kojarzy mi się bardziej z wodą alkaliczną niż tlenową. Optymalne właściwości ORP wody (rzędu -200 mV) uzyskasz poprzez dodanie: wodorowęglanu sodu – sody oczyszczonej (1/4 – ½ na szklankę wody) octu jabłkowego (2 łyżki na szklankę wody) lub witaminy C (250 mg na szklankę wody) lub cytryny czy piszę o szklankach, nie o litrze wody, gdyż pomiędzy wodorowęglanem, a kwasem (ocet, cytryna), zanim zalejemy je wodą, musi zajść prawidłowa reakcja buzująca. To od niej zależy wartość wskaźnika ORP. Im kompletniejsza reakcja, tym ORP będzie niższy. Dopiero po „zbuzowaniu” zalewamy miksturę wodą. chlorku magnezu (opcjonalnie, jeśli chcesz zwiększyć wartość ORP do -300 mV) Ale.. zarzucisz mi.. wskaźnik ORP octu jabłkowego sięga 300 mV!, poza tym ma kwaśny odczyn, czyli dobrze nie jest.. To prawda, dlatego: Ocet jabłkowy nigdy nie powinien być pity niezależnie, szczególnie na dłuższą metę. Dotyczy to szczególnie osób, które mają problem z neutralizacją kwasu octowego, a takich jest akurat większość. Dopiero w połączeniu z sodą tworzy "napój bogów". Dla porównania: Alkaliczne drinki z moim ukochanym octem jabłkowym i sodą mają wartość ORP od -150 mV do -200 mV i pH 7 – Ocet wymieszany, czy to z sodą, cytryną, czy limonką, ma zawsze stałe i niezmienne OPR! Antyoksydacyjna wartość takiego drinka pochodzi tu głównie od witaminy C, zawartej w occie jabłkowym. Kiedy ocet jabłkowy staje się bardziej alkaliczny, po dodaniu np. sody, wytwarza się naturalny askorbinian sodu, czyli najbardziej korzystna forma witaminy C. Dlatego właśnie picie octu jabłkowego z sodą jest tak magiczne. Więcej o occie jabłkowym znajdziesz tutaj. 10. Nadawanie wodzie struktury – czyli woda mrożona, topiona, strukturalna Struktura wody to też trochę niezależny temat, raczej dla „wyrafinowanych poszukiwaczy”. Sposób sprowadza się do mrożenia wody, więc może być trochę uciążliwy w ciepłe dni. W zimę za to błyskawiczny. Sama czystość wody to trochę za mało jak na lekarstwo idealne. Naturalna woda to chaotyczny zbiór cząsteczek. Aby zaczęła ona działać w organizmie, należy jej nadać odpowiednią strukturę, matrycę przypominającą budowę lodu. Jedynie taka woda może być nośnikiem energii. Informacja biologiczna, czyli „pamięć” wody kryje się właśnie w jej strukturze. Nie bez przyczyny deszcz ma tak życiodajne właściwości. Już niewielka ilość wystarczy, aby ożywić mniej witalne rośliny. Czy to deszcz, śnieg, czy lód jest to woda w naturalnej formie, a w takiej wytwarza się naturalny nadtlenek wodoru (potocznie woda utleniona), który ma niekończące się właściwości lecznicze. Ten sam proces można zaobserwować podczas wzburzania zwykłej wody. Najbardziej naturalna dla organizmu woda, zawarta jest w: sokach (oczywiście naturalnych) i owocach. Taka woda z natury posiada swoją biologicznie czynną strukturę. wodzie topionej i ta jest właśnie przedmiotem naszego zainteresowania Jak przygotujesz wodę topioną? Podgrzej wcześniej przefiltrowaną wodę do stanu „białego wrzątku” (kiedy jeszcze nie wrze, a następuje już intensywne pozbywanie się gazów) Szybko i energicznie ostudź ją w zlewie pod strumieniem zimnej wody Włóż wodę do zamrażarki i zamroź. Woda zawiera deuter oraz domieszki metali i substancji chemicznych. Deuteru, będącego źródłem reakcji jądrowych, jest w wodzie niewiele, około 10g na 1 l wody. Pozbyć się deuteru możesz w następujący sposób: kiedy woda przestygnie do temperatury 3,0-3,5 °C, na ściankach naczynia, w którym znajduje się woda, powstaje jakby skórka z lodu (jest to punkt zamarzania deuteru). W tym momencie należy wodę zlać, a lód wyrzucić. Zlaną wodę należy ponownie zamrozić w 3/4 jej objętości. Zazwyczaj woda zaczyna zamarzać od zewnętrznych krawędzi, a w centrum pozostaje kałuża, w której właśnie znajdują się wszystkie szkodliwe substancje. Dlatego trzeba ją wylać. To nic, jeśli przepuścisz moment kałuży i woda całkiem zamarznie. Weź wrzątek i maleńkim strumieniem lej pośrodku. To, co się stopi, wylej. Pozostałej części pozwól się roztopić. I to jest właśnie zdrowa woda topiona. Z początku wydaje się to bardzo czasochłonne, ale gdy dochodzisz do wprawy, sprowadza się niemalże do wkładania i wykładania wody z zamrażarki. Czy coś się stanie jak będziesz pił po prostu wodę z deuterem prosto z zamrażarki? Moim zdaniem będzie to i tak lepsze rozwiązanie niż picie zwykłej wody. Ja tak robię, ale musiałam Ci podać “przepis profesjonalny” :) Szczerze mówiąc nie mam czasu na powyższe zabiegi. Zamrażam wodę z rana i wyjmuję wieczorem, aby rozmroziła się przez noc. Z rana jest gotowa do picia. Raczej nie powinno się pić lodowatej wody. Film dla zainteresowanych – Czym jest w praktyce woda strukturalna: 11. Detoksykacja leków i narkotyków Tutaj nie ma niestety idealnego rozwiązania, bo osmoza, czy nawet destylacja nie do końca usuwają leki z wody. Należy po prostu uwzględniać ten czynnik w detoksykacji samego siebie. Ja do detoksu substancji specyficznych stosuję informoterapię. I tak.. detoks leków ogólnie – preparat Marion Pharmexit detoks narkotyków – preparat Marion Orgatox Możecie uznać to za wariactwo, ale osobiście cyklicznie przeprowadzam detoks narkotyków sobie i swoim dzieciom, choć dalej jest to dla mnie absurd, że w ogóle to robię. Niestety co jakiś czas w badaniu biorezonansem widzę różnego rodzaju dziwne substancje. Skądś one się tam biorą, skoro moje dzieci żadnych leków nie spożywają. 12. Zawsze przykrywaj swoją wodę Zawsze przykrywaj wodę, jeśli przelewasz ją np. do dzbanka. Woda jak magnes przyciąga kurz, a wraz z nim wszelkie drobnoustroje. Hulda Clark w swoich badaniach najczęściej znajdywała w takiej wodzie larwy tasiemca. Podobne skutki wykazywała nawet ścierka zmoczona wodą. 13. Woda po 24h niezdatna do picia Nigdy nie pij wody, która stała ponad dobę. 24 godziny wystarczą, aby nagromadziła sporo niekorzystnych drobnoustrojów. Więcej praktycznych „porad kuchennych” znajdziesz tutaj. 14. Do-energetyzuj swoją wodę “miłością” Wejdziemy może teraz na tematy bardziej abstrakcyjne dla niektórych, ale z pewnymi sprawami trudno się nie zgodzić, szczególnie po obejrzeniu powyższego filmu. Japoński pisarz i badacz – Masaru Emoto, zajmujący się zagadnieniami struktury wody udowodnił, że “dopieszczając” wodę miłymi słowami zmienia ona swoją strukturę na sprzyjającą naszemu wnętrzu. Sporo się mówi o roślinach, które intensywniej rosną pod wpływem naszego emocjonalnego podejścia do nich. To by tłumaczyło sytuacje, dlaczego u niektórych kwiaty rosną przepięknie, a inni nawet kaktusa potrafią ususzyć.. Możesz w to wierzyć lub nie, ale dopieszczenie swojej wody miłością i pięknymi słowami może przynieść nie lada efekty. Warto więc chociaż zwrócić na to uwagę? Jak myślisz? :) Inną, ponoć bardzo skuteczną metodą, jest wystawianie swojej wody na słońce. Jedną z lepszych praktyk jest szklana niebieska butelka. Wiele osób zajmujących się energiami potwierdza te fakty. Niebieskie szkło wycina część pasma fal słonecznych i “ładuje” cząsteczki wody specyficzną energią. Uważa się, że tak naładowana woda ma właściwości oczyszczające negatywną energię z ciała. Dodatkowo stawiając butelkę na słońcu można otoczyć ją rękoma i pomyśleć o jakiejś intencji – np. oczyszczenie wątroby, stabilizacja hormonów, wyciszenie nerwów . W ten sposób “programujemy” wodę na konkretny obszar w naszym ciele. Piękne :) Mocnym do-energetyzowaniem jest również dodawanie do wody kamieni. Najlepiej pod względem energetycznym wypada ametyst. Zaraz za nim plasuje się kryształ górski. Na rynku można znaleźć nawet gotowe butelki z kryształami, choć nie uważam, że jest to do końca dobre rozwiązanie. Kryształ jednak należałoby co jakieś 2 tygodnie wymyć pod bieżącą wodą. Pod znakiem zapytania stawiam rozsławiony szungit. To prawda, że sprawia on, iż woda staje się krzemowa i w efekcie wypłukuje z ciała aluminium. Jednak nie dorównuje on do pięt ametystowi, czy kryształowi górskiemu pod względem energetycznym. Ponadto mycie szungitu pozostawia wiele do życzenia. Bez dwóch zdań, powinno się go umyć co ok. 2 tygodnie. Z tym, że umycie szungitu to nie lada wyzwanie. Mówi się, że żeby umyć szungit trzeba ze 20 minut aktywnie płukać go pod bieżącą wodą. Używanie szungitu w praktyce , jak również kwestie ekologii pozostawię bez komentarza.. Co prawda “metody energetyczne” nie zastąpią tradycyjnej filtracji, ale z pewnością dodadzą wodzie, a finalnie jej użytkownikowi, pozytywnej energii. A czyż energia nie jest tym czego każdy z nas szuka? ;) Podsumowanie Na pewno koniecznością jest zaopatrzenie się w jakiś filtr do wody. Zarówno osmoza, destylacja, jak również filtr zerowater będą właściwym wyborem. Natomiast aby poprawić dalej swoją wodę, nie musisz stosować się do wszystkich powyższych metod jednocześnie i od razu. Wybierz te, które uważasz w swoim przypadku za słuszne, albo wprowadzaj je sukcesywnie lub zamiennie. Tak czy inaczej, biorąc sobie powyższe do serca, poprawę zdrowia zaobserwujesz w ciągu tygodnia! Czy fakt, że będziemy pili taką „stuningowaną wodę” na co dzień, nie jest założeniem przesadzonym i na wyrost? Nie wydaje mi się. Żyjąc w dzisiejszym świecie, zdegradowanym środowisku, które bombarduje nasze zdrowie z każdej możliwej strony, traktowanie codziennej wody pitnej jako „pigułki na zdrowie” jest znakomitym podejściem prozdrowotnym. To chyba najprostsza i zarówno najtańsza metoda profilaktyki. Seria artykułów: Chcesz „zmierzyć” swój stan zdrowia? Zapoznaj się ze wskaźnikiem ORP Woda jako, zapomniane przez lekarza, lekarstwo samo w sobie Skok na głęboką wodę, czyli jakie cechy powinna mieć dobrej jakości woda pitna? Przegląd wód pitnych – mój punkt widzenia Poddajemy „kranówkę” tuningowi, czyli 11 wskazówek jak odpowiednio potraktować wodę z kranu. Źródła: 1 Iwan Nieumywakin – Woda utleniona na straży zdrowia, 2008 Parhatsathid Napatalung with Bill Thompson – pH Balanced for Life: The Easiest Way to Alkalize, 2012 Andreas Moritz – Vademecum Naturalnego Zdrowia, 2006 Newsletter Marion – kwiecień 2022
... Początkujący Szacuny 1 Napisanych postów 67 Wiek 38 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 567 jakiś czas temu czytałem tutaj artykuł, że najzdrowiej jest wodę zagotować, potem zamrozić i rozmrozić. ktoś tak robi? jak tak to w jakich naczyniach? Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... Ekspert Szacuny 11039 Napisanych postów 50708 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 Napewno wszyscy tak robią, każdy ma zapasy takiej wody w zamrażalnikach Pomyśl - ile z tym by było roboty. Pij spokojnie zwykłe wody mineralne, średniozmineralizowane ... Początkujący Szacuny 1 Napisanych postów 67 Wiek 38 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 567 wiem, że nikomu się nie chce, ale to nie jest moje pytanie ;) zastanawiam się czy w szkle to mi nie 'eksploduje' a w plastiku to znów nie do końca zdrowo, bo ona musi się rozmrażać sama, a w plastiku woda nie powinna stać długo, bo tam szybko bakterie się mnożą Zmieniony przez - iwin w dniu 2008-05-05 10:28:52 ... Początkujący Szacuny 1 Napisanych postów 46 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2356 ja proponuję pij zwykłą wode nie kombinuj bo czysty to nawet spirytus nie jest ... Początkujący Szacuny 9 Napisanych postów 1399 Wiek 38 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8961 Ale jaki jest cel takiego działania? Chcesz żyć w sterylnym środowisku? A póżniej jak napijesz się zwykłej wody, to się rozchorujesz, bo twój organizm nie poradzi sobie ze zwykłymi drobnoustrojami. Mowi się przecież o tym, że przez to, iż ludzie żyją w coraz bardziej sterylnych warunkach, jest teraz tyle alergii. Nie można przesadzać, aby nie zniszczyć naturalnych mechanizmów obronnych naszego organizmu. ... Ekspert Szacuny 11039 Napisanych postów 50708 Wiek 29 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 57816 Camel całkowicie popieram z tą sterylnością, chociaż ja czasem też mam zboczenie na tym punkcie, np co chwile zmieniam ściereczki do rąk,naczyń w kuchni, aż rodzice do mnie dymią o to i powtarzają dokładnie to samo co Ty ... Początkujący Szacuny 9 Napisanych postów 1399 Wiek 38 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8961 Moj mąż też takie rzeczy wyprawia - co chwilę myje ręce, wszystko wyparza tzn owoce czy warzywa, wodę przegotowuje...A ja jak kupuję jabłka na rynku, to co najwyżej wycieram w spodnie i jemI nigdy jeszcze nic mi nie zaszkodziło. Tak naprawdę w warzywach czy owocach jeśli już, znajdują się związki typu np. metale ciężkie, których i tak ani mycie ani wyparzanie nie usunie. Jedyne co popieram, to mycie owoców cytrusowych, ponieważ są pryskane substancjami zapobiegającymi psuciu się podczas transportu. ... Znawca Szacuny 30 Napisanych postów 2733 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 16414 Owoce i warzywa myje sie tez z innych wzgledow a nie tylko,zeby zmyc jakies tu czesto o larwy pasozytow i zarazki,ktore przenosza szczury i tez obmacuja wszystko zanim kupia,wiec i tak lepiec umyc niz wycierac ;) ... Początkujący Szacuny 9 Napisanych postów 1399 Wiek 38 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8961 No wiem,wiem, ale jakoś mnie to nie zraża, moża jakaś inna jestem Prawda, do owoców i warzyw z supermarketu to mam jakiś wstręt, ale jak kupuję od babci na rynku to mi nie przeszkadza. ... Początkujący Szacuny 1 Napisanych postów 67 Wiek 38 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 567 "Mowi się przecież o tym, że przez to, iż ludzie żyją w coraz bardziej sterylnych warunkach, jest teraz tyle alergii." chyba alergie powstają z powodu ilości pyłów itd. wydalanych do środowiska przez zakłady przemysłowe a co do sterylności to nigdzie nie piszę o życiu w sterylnych warunkach, mówię o wodzie ... Początkujący Szacuny 9 Napisanych postów 1399 Wiek 38 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8961 Jeśli chodzi o wodę to moim zdaniem zaproponowane przez ciebie zabiegi niczemu nie służą. Co do alergii - alergię wywołują różne czynniki zawierające jakiś antygen czyli białko (pyłki traw, pierze, sierśc zwierząt, kurz, zarodniki grzybów, a także żywność) Pyły przemysłowe nie mają tu nic do rzeczy. Zdrowy człowiek nie reaguje na wymienione czynniki, ponieważ nie są one niebezpieczne dla organizmu. Natomiast alergia jest rodzajem nadwrażliwości organizmu, który np. w rekacji na pyłek traw uruchamia organizmy obronne jak w przypadku groźnego antygenu tzn np. kichanie, łzawienie oczu, kaszel itp. Uważa się, że obecnie na skutek tego, że środowisko staje się coraz bardziej sterylne (w końcu kiedyś higiena nie była aż tak rozwinięta ani nie dezynfekowało się toalet domestosem), organizm ludzki wariuje i jakby z braku drobnoustrojów, z którymi mógłby walczyć, kieruje swoje mechanizmy obronne na różne rzeczy, które nie są dla niego groźne. 1 2
Czy picie wody jest zdrowe? Woda to główny składnik naszego ciała, średnio aż ok. 60% organizmu człowieka składa się z wody. Z wody w 99% składa się ludzki pot, w 97% soki żołądkowe, żółć niezbędna do oczyszczania organizmu z toksyn to 86% wody, a mózg to w 83% też woda. A więc woda niezbędna jest, do produkcji żółci w wątrobie, do utrzymania odpowiedniej objętości krwi, do nawodnienia komórek i tkanek, do usuwania toksyn, tylko niektóre z elementów naszego ciała, które do prawidłowego funkcjonowania potrzebują wody. Okazuje się, że to wcale nie są przelewki, pić trzeba, nawet, jeśli 100% tych, którzy wodę pili, umarło. W związku z tym, że woda to podstawowy budulec człowieka, ważne jest, by nie doprowadzić do odwodnienia. Stan ten oznacza, że komórki nie otrzymują potrzebującej ilości wody (oraz elektrolitów) do niezbędnych procesów zachodzących w organizmie. A jak się objawia? Odwodnienie objawy W odwodnieniu możemy wyróżnić trzy fazy, w zależności od stopnia niedoboru wody. W lekkim stanie (początkowym) objawami odwodnienia mogą być wzmożone pragnienie i suchość w ustach – zwyczajnie czujemy, że chce nam się pić. Ponadto mogą pojawić się zawroty i bóle głowy, brak apetytu, senność, zmęczenie, rzadkie oddawanie moczu, a nawet wzdęty brzuch. Gdy nie zaspokoi się potrzeb organizmu na wodę, przechodzimy w tryb „oszczędny”, stan umiarkowany. Pojawia się wówczas sucha, pozbawiona elastyczności skóra (zwłaszcza okolice pach i pachwin), ze względu na ograniczone pocenie. Co więcej, występuje przyspieszona akcja serca, wysoka temperatura oraz zmniejszone napięcie gałek ocznych. Przy wystąpieniu długotrwałego stanu odwodnienia, może dojść do utraty przytomności, a ubytek wody powyżej 15% może prowadzić do śmierci! W ostrym stanie odwodnienia pojawia się spadek ciśnienia krwi, szybki oddech, drgawki, a także utrudnione zostaje mówienie ze względu na obrzęk języka. Przyczyny odwodnienia Do odwodnienia może dojść z różnych powodów, oto niektóre z nich:stany chorobowe, np. choroby nerek, cukrzyca, krwotoki, wymioty czy biegunka,niedożywienie – za mało przyjmowanej wody (powinno się pić min. 6-8 szklanek dziennie, ok. 30 ml/kg masy ciała),za duże spożycie płynów odwadniających/moczopędnych oraz soli,nadmierne pocenie podczas upałów, wysiłkuprzyjmowanie leków farmakologicznych. Jak pić wodę, aby nawodnić organizm? Wskazań co do tego, w jaki sposób pić wodę w ciągu dnia, jest wiele. Jedno jednak jest wspólne, większość specjalistów zaleca, aby picie rozpocząć tuż po wstaniu z łóżka. Tombak dodatkowo proponuje przed wypiciem pierwszej szklanki, przepłukanie ust. Ma to pozbyć się osadu, który podczas snu i w wyniku usuwania toksyn, pojawił się na języku. Po wypłukaniu jamy ustnej, proponuje się wypić jedną lub półtorej szklanki wody z roztopionego lodu (Tombak, 2003) lub szklankę wody ciepłej (Moritz, 2012). Pierwsza szklanka pomaga nerkom rozpuścić i usunąć mocz nagromadzony podczas snu, porusza do pracy wątrobę, zachęcając do produkcji żółci, a także mobilizuje jelita. Druga szklanka może być z sokiem z cytryny i z miodem (nie dla wegan). Miód pomaga leczyć ranki i skaleczenia jelit, a także rozkłada nadmiar śluzu w żołądku i jelitach. Tombak (2003) poleca z rana pić wodę zimną, zwłaszcza osobom, które mają problem z zaparciami, natomiast Moritz (2012) zwraca uwagę na to, że ciepła woda wymaga mniejszej ilości energii od organizmu na jej ogrzanie. Wodę powinno się pić małymi łykami zawsze wtedy, gdy czujesz, że potrzebujesz, ale dość regularnie w ciągu całego dnia. Gwałtowne wypicie dużej ilości wody, może zaburzyć funkcjonowanie organizmu, a nawet zakończyć się śmiercią! Spójne są również zasady co do picia podczas posiłków – zdecydowanie nie zaleca się tego robić. Popijanie pożywienia prowadzi do rozcieńczenia soków trawiennych, co zaburzenia trawienie. Nawyk popijania może prowadzić do powstawania gazów, wzdęć, zaparć i owrzodzeń w jelitach. Wobec powyższego, możesz pić 15-30 minut przed posiłkiem, natomiast uzupełnianie płynów po posiłku nie powinno odbyć się wcześniej niż po 30 minutach (Lewko, 2016) lub godzinie (Tombak, 2003), a nawet dwóch (Moritz, 2012). W razie odczuwania suchości w ustach, można je przepłukać. Ostatnią szklankę powinno się wypijać tuż przed pójściem spać – Lewko (2016) twierdzi, że zapobiega to atakom serca. Po co pić wodę w odpowiedniej ilości? Odpowiednia ilość wypijanej wody to: możliwość wyregulowania sobie ciśnienia krwi w stosunkowo krótkim czasie,regulacja wagi – schudniesz, jeśli masz nadwagę, utyjesz, jeśli masz niedowagę,zdrowa, promienna i elastyczna skóra,regularne i łatwiejsze wypróżnianie, lepsza praca układu trawiennego, więcej energii i mniejsze zmęczenie,większa wytrzymałość i sprawność fizyczna,ochrona przed wieloma dolegliwościami, np. zaparciami, chorobami serca, nerek, itp. I wiele wiele więcej! Picie wody mineralnej Okazuje się, że znaczenie ma nie tylko ilość, ale i jakość wody, jaką dostarczamy każdego dnia do organizmu. Wciąż popularne jest sięganie po wody mineralne w butelkach – najczęściej plastikowych. Woda mineralna w swoim składzie może posiadać różne sole i domieszki, których nie jesteśmy w stanie przyswoić. Część z nich wydalamy, jednak niektóre mogą się gromadzić, np. w stawach. Tombak (2013) zaleca robienie przerw w piciu wody mineralnej. Drugi problem z wodą mineralną jest taki, że najczęściej kupujemy ją w plastikowej butelce. Picie z niej może być nawet toksyczne ze względu na uwalniane toksyny, np. pod wpływem ciepła. Woda w butelce plastikowej pozostawiona na słońcu może być zanieczyszczona mikroplastikiem. W 2012 roku FDA wprowadziła zakaz wykorzystywania bisfenolu-A oraz BPA w opakowaniach produktów dla niemowląt. Niektórzy z producentów wody w plastikowych butelkach także go wyeliminowały. Mimo wszystko nadal mogą wystąpić toksyczne substancje chemiczne. Niefajnie, zwłaszcza, że BPA może powodować: nienaturalne przybieranie na wadze, insulinooporność, raka prostaty i piersi, problemy neurologiczne, nienormalną aktywność dopaminy, deficyty uwagi, i tak dalej… Woda z kranu Z kolei woda, która trafia do naszych kranów, może zawierać domieszki promieniotwórcze i sole nierozpuszczalne w naszych organizmach (Tombak, 2013) – widoczne w osadzie, który zbiera się w czajniku, w którym gotujemy wodę. Obecnie panuje przekonanie, że woda z kranu jest bezpieczna dla zdrowia. W wodociągach przeprowadzana jest ciągła kontrola jakości wody. Zanim zostanie dopuszczona do użytku musi spełnić szereg wymagań. Tu warto zaznaczyć, że duże znaczenie ma także stan rur, przez które woda płynie bezpośrednio do naszych domów. Niekiedy może się okazać, że pomimo spełnionych norm w wodociągach, niepożądane substancje trafiają właśnie z rur (np. rdza). Woda wodociągowa może zawierać również chlor, wykorzystywany do uzdatniania wody w oczyszczalniach. Za pomocą witaminy C lub gotowania można pozbyć się chloru z wody, a dzięki granulkom tlenku magnezu można ją oczyścić i sprawić, że dużo skuteczniej nawodni nasze ciało. Woda destylowana Woda destylowana to woda zdemineralizowana, czyli pozbawiona wszelkich substancji – zarówno korzystnych dla zdrowia, jak i tych szkodliwych (np. metali ciężkich). Różni się od zwykłej wody smakiem i składem. Woda destylowana ma wysoką kwasowość, a jej częste picie może prowadzić do zakwaszenia organizmu. Niektórzy uważają także, że spożywanie jej w dużych ilościach może wyczyścić organizm z niezbędnych mikroelementów. Inni twierdzą (Moritz, 2012), że woda po destylacji świetnie nawadnia komórki ciała, ale jest także pozbawiona życia (prawdopodobnie przez brak minerałów). Moritz twierdzi, że dodanie kilku ziarenek (3-4) ryżu basmati do 3,8 litra destylowanej wody przywróci utracone witaminy i minerały. Podobnie można zadziałać z odrobiną soli morskiej. Woda filtrowana Wodę filtrowaną myli się czasami z wodą destylowaną, jednakże zupełnie nie potrzebnie. Woda filtrowana nie jest zdemineralizowana. Za pomocą filtra usunięty jest z niej nadmiar soli wapnia odpowiedzialny za powstawanie kamienia. Taką wodę warto pić ze względu na obecność niezbędnych minerałów i zmniejszenie występowania substancji szkodliwych (np. tych soli wapnia). Woda jonizowana, woda alkaliczna W trakcie procesu elektrolizy powstaje woda o odczynie zasadowym (alkalicznym) lub zasadowym. Kwaśna woda jonizowana stosowana jest wyłącznie do użytku zewnętrznego – wspiera leczenie problemów skórnych. Woda alkaliczna (zasadowa) stosowana jest do nawadniania, wspiera oczyszczanie się organizmu. Posiada właściwości przeciwutleniające. Wodę jonizowaną można stworzyć za pomocą odpowiednich urządzeń – jonizatorów. Woda strukturowana Według Tombaka (2003) najlepiej przyswajaną wodą przez organizm człowieka jest woda strukturowana. Taką wodę znajdziemy w warzywach i owocach, ale możemy ją pozyskać także z lodu. Dzięki piciu wody z roztopionego lodu mamy opóźnić procesy starzenia. Jak ją przygotować? Wystarczy zamrozić mrozić wodę przez 2-3 godziny w zamrażalce, po czym roztapiać i pić. Picie wody z cytryną Odpowiednio przygotowaną wodę warto wzbogacić o sok z cytryny. Dzięki piciu wody z cytryną na czczo pobudzimy do pracy wątrobę, nerki oraz jelita. Woda z cytryną upiększy nam skórę, a nawet opóźni proces starzenia (ma właściwości antyoksydacyjne). Czy wiesz już jak pić wodę? Regularne uzupełnianie płynów to bardzo ważna sprawa! Bez względu na to, czy zdecydujesz się pić wodę kranówkę czy będziesz ją jonizować, pamiętaj o tym, by pić regularnie. Nawodniony organizm to zdrowy organizm. Zamów online catering wegański i wegetariański: Stosujcie mądrze! Pysznego dnia! TuKokoszka Dziobała Wegański Catering | TuKokoszka Dziobała Facebook | TuKokoszka Dziobała Instagram
Uwielbiasz kuchnię polską i nie wyobrażasz sobie, aby w Twoim menu nie było pierogów? Z drugiej strony jednak wiesz, jak bardzo czasochłonne jest przygotowywanie tego dania. Aby zaoszczędzić trochę czasu i zawsze mieć pod ręką ulubioną potrawę, dowiedz się, jak mrozić pierogi! Mrożenie a sposób przygotowania pierogów Szybki obiad po ciężkim dniu pracy, a może szybsze przygotowywanie zamówień w restauracyjnej kuchni? Jeśli wizja stałego, łatwego dostępu do ulubionego dania jest dla Ciebie kusząca, dowiedz się, jak przygotować pierogi do mrożenia! Jak mrozić surowe pierogi? Zastanawiasz się, jak mrozić pierogi – gotowane, czy surowe? Oba sposoby są możliwe i mają swoich zwolenników! W przypadku surowego, niezagotowanego ciasta konieczne jest wykonanie wcześniej kilku czynności: Każdego pieroga dokładnie oprósz pierogi należy rozłożyć na tacce lub desce tak, by się ze sobą nie stykały i schować do dwóch godzinach możesz je wyjąć i przełożyć do strunowych woreczków – tam już mogą się dotykać. Pamiętaj o szczelnym zamknięciu woreczka, co zapobiegnie wysychaniu ciasta na pierogi. Jak zamrozić ugotowane pierogi? Powszechnie stosowaną praktyką jest także mrożenie pierogów już ugotowanych. Tutaj należy zachować ostrożność już podczas ich robienia, ponieważ w takim przypadku ciasto nie może być zbyt cienkie czy rozgotowane – po rozmrożeniu może się rozwalać. Co więcej, zbyt długie przechowywanie gotowanych pierogów w zamrażarce skutkuje wysuszaniem się ciasta. Jak zamrozić pierogi żeby się nie skleiły? Przed mrożeniem warto posmarować je olejem – dzięki temu ochronisz też ciasto przed wysuszeniem, gdy pierogi będą stygły po ugotowaniu. Gotowane pierogi również najlepiej przechowywać w woreczku strunowym. Jak mrozić pierogi zblanszowane Jak najlepiej zamrozić pierogi? Polecanym sposobem jest coś pomiędzy pierogami surowymi a gotowanymi, czyli mrożenie pierogów blanszowanych. Aby je przygotować, należy zagotować i posolić wodę, a następnie gotować w niej pierogi przez ok. 30 sekund. Tak podgotowane pierogi po osuszeniu można posmarować olejem, pozostawić do wyschnięcia, a następnie mrozić tak, jak pierogi surowe – najpierw pojedynczo, a dopiero później w zbiorczych torebkach w porcjach o dowolnej wielkości. Jak długo można przechowywać pierogi w zamrażarce? Z pewnością wiesz, jak długo można mrozić mięso i inne produkty spożywcze. Czy zastanawiałeś się jednak, jak długo mogą być zamrożone pierogi? To zależy od tego, jak je wcześniej przygotujesz. Okazuje się, że surowe pierogi mogą być przechowywane w zamrażarce nawet przez 3 miesiące, natomiast gotowane zaledwie 4 tygodnie. Wynika to z tego, że w gotowanych pierogach dochodzi do większej utraty wilgoci z ciasta, przez co przechowywane dłużej pękają i rozklejają się w czasie gotowania, niwecząc cały trud włożony w ich przygotowanie. Nadzienie a mrożenie pierogów Zastanawiasz się, jak mrozić pierogi z jagodami lub jak zamrozić uszka? W polskiej kuchni pierogi zajmują szczególne miejsce, dlatego też nie ma się co dziwić rozmaitości przepisów na te pyszne, wypełnione po brzegi farszem, mączne dania! Na co dzień na stoły lądują rozsławione na całym świecie pierogi ruskie, w okresie bożonarodzeniowym zdecydowanie wypierają je pierogi z kapustą i grzybami czy uszka. Z kolei latem triumfy święcą pierogi z sezonowymi owocami – jagodami i truskawkami. Miłośnicy konkretnych smaków nie mogą się natomiast obejść bez pierogów z farszem mięsnym! Ile pomysłów, tyle możliwości. Jak jednak mrozić pierogi ruskie, a jak mrozić pierogi na święta? Na szczęście rodzaj farszu nie wpływa na proces przechowywania pierogów w zamrażarce! Dzięki temu możesz cieszyć się smakiem lata nawet podczas panujących mrozów lub wrócić do zimowych smaków kapusty i grzybów, nawet jeśli na zewnątrz właśnie rozkwitają drzewa i krzewy! Temperatura mrożenia pierogów Temperaturę w lodówce można zmieniać i dopasowywać do potrzeb – jak mrozić pierogi, by jak najdłużej nadawały się do spożycia i zachowały najlepszą strukturę i smak? Mamy dla Ciebie dobrą wiadomość – optymalna temperatura mrożenia pierogów w niczym nie różni się od większości produktów spożywczych i wynosi ok. -18°C. Wyższa temperatura jest niewskazana – jeśli jednak nie masz wyboru, pamiętaj, że im cieplej jest w zamrażarce, tym krócej możesz przechowywać w niej pierogi! PRZEPIS NA SUKCES DLA TWOJEJ RESTAURACJI I FIRMY CATERINGOWEJ Niezbędny sprzęt do gastronomii Jak przygotować pierogi do mrożenia i jaki sprzęt czy akcesoria będą Ci do tego potrzebne? Podsumujmy niezbędny w tym przypadku wyposażenie kuchni gastronomicznej: Zamrażarki – w przypadku lokalu gastronomicznego im większa, tym lepsza, ponieważ ułatwi proces wstępnego mrożenia pierogów (etap, w którym pierogi nie mogą się ze sobą stykać) w sporych – można wykorzystać np. aluminiowe tacki na grilla. Rozłożysz na nich pierogi i schowasz do zamrażarki w początkowym stadium strunowe – zamrożone już pierogi możesz przechowywać w takich woreczkach o dowolnej wielkości, bez obaw, że będą się sklejały. Jak widać, mrożenie pierogów jest bardzo proste! Jeśli będziesz je gotować przed mrożeniem, pamiętaj, by do wyjmowania pierogów z wody używać łyżki cedzakowej, którą możesz operować z dużą subtelnością, unikając niechcianego rozklejania się pierogów. Jak mrozić pierogi – podsumowanie Wiedza, jak zamrozić pierogi, może odmienić Twoje myślenie o gotowaniu! Zamiast co tydzień mozolić się z lepieniem mniejszych porcji pierogów, od razu możesz zrobić ich większą ilość i przechowywać je w zamrażarce (od 4 tygodni do nawet 3 miesięcy). Taka opcja na pewno ułatwia nie tylko gospodarowanie czasem i zasobami w lokalach gastronomicznych, ale też pomaga zorganizować domowe kucharzenie. Zamiast lepić pierogi i uszka tuż przed wigilią, możesz przygotować je kilka dni, a nawet tygodni wcześniej, by zyskać więcej czasu na przyszykowanie pozostałych potraw bożonarodzeniowych. Opcję taką docenisz też na co dzień, a Twoi bliscy będą cieszyli się stałym dostępem do ulubionych dań kuchni polskiej. Prowadzisz bar, restaurację lub małe bistro? Zapraszamy na kanał Chef’s Gear Polska: Chef’s Gear Polska – YouTube oraz fanpage na Facebooku: Chef’s Gear Polska | Facebook. Razem z Michałem Orłowskim, ambasadorem marki Royal Catering, radzimy, jak mierzyć się z wyzwaniami w branży gastronomicznej. Na Chef’s Gear Polska znajdziesz też testy sprzętu oraz przepisy. Szukasz odpowiedzi na konkretne pytanie z branży gastro? Podrzuć nam pomysł na odcinek: [email protected].
w czym zamrozić wodę